dziewczyny..
Komentarze: 1
Zawsze dogadywalam sie lepiej z chlopakami i mialam wiecej kupli niz kolezanek.. Nie wiem dlaczego moze dlatego, ze nie mam siostry.. i bawilam sie samochodzikami a jak bylam starsza lazilam na "pachty" itp.(bo ktory brat lubi bawic sie w dom??" I tak mi zostalo.. ze z dziewczyn ufam tylko Maggie. Ale to co dzis sie stalo moj blogu przeszlo wszelkie moje wyobrazenie.. Dziewczyny sa wstretne i falszywe.. jest tylko nieliczna garstka wyjatkow.. ale ja zaczynam sie obawiac, ze.. ze one moga tez okazac sie takie jak reszta. Wiem, wiem nobody's perfect i wiem tez, ze trzeba patrzec optymistycznie, bo jesli sie nie sprobuje to sie nigdy nie przekonam.. ale te dziewczyny, znane ze studiow.. juz na to nie maja szans... im nie zaufam.. i moze to i dobrze, ze to juz koniec wspolnego studiowania..? strasznie mi teraz przykro..aach.. zycie... hehe dlatego moze to i dobry pomysl, zeby isc na Akademie Marynarki Wojennej? tam bedzie wiekszosc facetow.. hehehehe :)
Dodaj komentarz