po co?
Komentarze: 0
no wlasnie po co ja sie ucze.. przeciez moge postraszyc jutro dr Miecia np tasakiem.. ale nie to nie byloby orginalne.. to juz bylo.. poza tym nie jestem z polibudy... hmm musze wymyslec jakis cwany plan B.. na wypadek gdyby plan A sie nie powiodl.. (czyli nauka hehe)..
Dodaj komentarz